Nie pójdę do Nieba Kabaret Neo-nówka
Lyrics
Nie pójdę do nieba bo zasłużyć sobie trzeba
Poza tym od święta w nawie bocznej klękam
Tam nie ma miejsca dla tych co pili, palili
I dla tych co z myśli kosmatych robią krucjaty
Siedzę w poczekalni z numerkiem do zbawienia
Moja dusza nie zna jeszcze celu przesiedlenia
Może za rok a może za dwa lata
Nie znana jest konkretnie żadna data
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Robię rachunek sumienia z grubsza chyba jest na plusie
Opłaciłem raczej wszystkie składki w ZUS-ie
Kilka razy się zdarzyło, ale kto o tym pamięta
By broń Boże nie pić alkoholu w święta
Nie stać mnie na niebo - ziemia droga jak cholera
Nie mam nawet telefonu do dewelopera
Może będzie nie najgorzej kiedy wejdę w czarcie drogi
Może czynsz nie będzie znowu aż tak drogi
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Ludzie piekło wymyślili, żeby chyba mnie nastraszyć
A ja bardzo bym to miejsce chciał zobaczyć
Nie po drodze mi do nieba, bo nie kręci mnie latanie
I nie mogę się doczekać na spotkanie
Niech spotkam Hitlera - to kolesia sponiewieram
Jak spotkam Stalina - to go wyślę do Katynia
Spotkam Osamę to i jemu się dostanie
Trzymajcie się wy łotry,ciule, dranie
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Poza tym od święta w nawie bocznej klękam
Tam nie ma miejsca dla tych co pili, palili
I dla tych co z myśli kosmatych robią krucjaty
Siedzę w poczekalni z numerkiem do zbawienia
Moja dusza nie zna jeszcze celu przesiedlenia
Może za rok a może za dwa lata
Nie znana jest konkretnie żadna data
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Robię rachunek sumienia z grubsza chyba jest na plusie
Opłaciłem raczej wszystkie składki w ZUS-ie
Kilka razy się zdarzyło, ale kto o tym pamięta
By broń Boże nie pić alkoholu w święta
Nie stać mnie na niebo - ziemia droga jak cholera
Nie mam nawet telefonu do dewelopera
Może będzie nie najgorzej kiedy wejdę w czarcie drogi
Może czynsz nie będzie znowu aż tak drogi
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Ludzie piekło wymyślili, żeby chyba mnie nastraszyć
A ja bardzo bym to miejsce chciał zobaczyć
Nie po drodze mi do nieba, bo nie kręci mnie latanie
I nie mogę się doczekać na spotkanie
Niech spotkam Hitlera - to kolesia sponiewieram
Jak spotkam Stalina - to go wyślę do Katynia
Spotkam Osamę to i jemu się dostanie
Trzymajcie się wy łotry,ciule, dranie
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
Nie pójdę do nieba - bo tak trzeba
contributions:
Most popular songs Kabaret Neo-nówka
- 11 Piosenka optymistyczna
- 12 Piosenka Ciołka
- 13 Pępkowe pod Baranami
- 14 Nasza Gmina
- 15 Nagłówki gazet
- 16 K jak Kartony
- 17 Bruksela
- 18 Bociany