Bociany Kabaret Neo-nówka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Łojojojojojojojoj4x

1.Mój kumpel Stachu, spadając z dachu
Robił se zdjęcia, uśmiechał się.
A innym razem dotykał fazę,
jak go kopała uśmiechał się.
Choć go bolało wcale nie mało,
ale na zdjęciach nie wyszedł źle.
Więc ty rodaku ze słońca braku
Nie rób tragedii, pamiętaj, że...

Ref.: Jeszcze przyjdzie ciepły front (Łojojojojojojojoj)
A bociany wrócą z Ghany. (Łojojojojojojojoj)
Wybudujesz nowy dom.(Łojojojojojojojoj)
I wybierzesz dobry rząd.

2.Sąsiadka Danka kredyt we frankach
wzięła i traci raczej na bank.
Codziennie rano bułkę maślaną
maczając w mleku uśmiecha się.
Choć rata większa, to pełnia szczęścia,
przecież altankę pod Grójcem ma.
Więc ty rodaku ze słońca braku
Nie rób tragedii, uśmiechaj się

Ref.: Jeszcze przyjdzie ciepły front
Łojojojojojojojoj
A bociany wrócą z Ghany.
Łojojojojojojojoj
Wybudujesz nowy dom
Łojojojojojojojoj
I wybierzesz dobry rząd.
Łojojojojojojojoj
Wreszcie przestaniemy kląć
Łojojojojojojojoj
I na lewo ciągnąć prąd.
Łojojojojojojojoj
Wreszcie odwiedzimy Stany
Łojojojojojojojoj
I się wszyscy dogadamy.

Ref.: Jeszcze przyjdzie ciepły front
Łojojojojojojojoj
A bociany wrócą z Ghany.
Łojojojojojojojoj
Wybudujesz nowy dom
Łojojojojojojojoj
I wybierzesz dobry rząd.
Łojojojojojojojoj
Wreszcie przestaniemy kląć
Łojojojojojojojoj
I na lewo ciągnąć prąd.
Łojojojojojojojoj
Wreszcie odwiedzimy Stany
Łojojojojojojojoj
I się wszyscy dogadamy.




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim