Dworek Kabaret Młodych Panów
Lyrics
Choć dziury są w ścianach i sypie się dach,
Choć dworek już ma swoje czterysta lat,
Swe życie po życiu tu wiodą starocie i służba.
Choć hrabia wyjechał już dwieście lat wstecz,
Lojalność poddanych to święta jest rzecz.
Zgarbiony odźwierny kurz dzielnie strzepuje i czeka...
Tu właśnie czas powiedział: "pas"
Tutaj od lat nie liczy się dat...
Kwintesencja cnót wśród zmurszałych ścian
I pamięć o czasach gdy prostszy był świat...
Choć serce zegara przestało już bić,
Gdy hrabia ostatni raz zatrzasnął drzwi
Z uporem maniaka sam został i lokaj nakręca go...
Choć hrabia już nigdy nie powróci tu,
Pokojówka pościel wciąż szykuje mu
I nigdy już pewnie nie wyzna mu, że kochała...
Nie ciałem lecz duchem obecni są tu.
W nich wciąż żyje hrabia i cały ten dwór...
Kwintesencja cnót wśród zmurszałych ścian
I pamięć o czasach gdy prostszy był świat...
Choć żal i tęsknota nie daje im spać,
Karmieni nadzieją wciąż będą tu trwać
Do chwili gdy ktoś tak szlachetny jak hrabia zamieszka tu...
Choć dworek już ma swoje czterysta lat,
Swe życie po życiu tu wiodą starocie i służba.
Choć hrabia wyjechał już dwieście lat wstecz,
Lojalność poddanych to święta jest rzecz.
Zgarbiony odźwierny kurz dzielnie strzepuje i czeka...
Tu właśnie czas powiedział: "pas"
Tutaj od lat nie liczy się dat...
Kwintesencja cnót wśród zmurszałych ścian
I pamięć o czasach gdy prostszy był świat...
Choć serce zegara przestało już bić,
Gdy hrabia ostatni raz zatrzasnął drzwi
Z uporem maniaka sam został i lokaj nakręca go...
Choć hrabia już nigdy nie powróci tu,
Pokojówka pościel wciąż szykuje mu
I nigdy już pewnie nie wyzna mu, że kochała...
Nie ciałem lecz duchem obecni są tu.
W nich wciąż żyje hrabia i cały ten dwór...
Kwintesencja cnót wśród zmurszałych ścian
I pamięć o czasach gdy prostszy był świat...
Choć żal i tęsknota nie daje im spać,
Karmieni nadzieją wciąż będą tu trwać
Do chwili gdy ktoś tak szlachetny jak hrabia zamieszka tu...
contributions: