Coraz trudniej być bogiem (Referat Zeusa) Kabaret Loża 44
Lyrics
Dobrze wiecie to, bogowie,
Że wciąż trudniej działać, bowiem
W wirze kwestii i przyziemnych
Spraw natłoku,
Bóg, bogini czy też bożek,
W końcu się pogubić może,
Coraz częściej olimpijski tracąc spokój!
Przede wszystkim się tu kłania
Brak dawnego zaufania,
To nam zmniejsza podaż ofiar
I podarków!
Trzeba też popatrzeć na to,
Że mniej wiernych jest, a za to
Coraz więcej statystycznych niedowiarków!
Coraz trudniej być bogiem!
Coraz trudniej być bogiem!
Tkwiąc po uszy w problemach i troskach!
Komu zesłać fortunę?
Co załatwić piorunem,
Kiedy kończy się cierpliwość boska?
Wiedzieć kogo mieć w pieczy!
Znać bieżący stan rzeczy!
Nie pomylić, kto komu jest wrogiem!
Wróżby dziś rzeczą złudną,
Więc pomyślcie, jak trudno
W takich czasach normalnym być bogiem!
Olimp się dewaluuje,
Wielu serio nie traktuje
Nas i naszych olimpijskich możliwości!
Kto na nasze rzeźby patrzy,
Gdy video więcej znaczy
Niźli boski, starogrecki kult nagości!
Imion naszych nawet w ciemno
Nikt nie wzywa nadaremno,
Już niemodne na Zeusa się zaklinać!
Inny dzisiaj cel wymogów,
Dzięki, którym pseudo-bogów
Wciąż przybywa – i to dla nas nie nowina!
Coraz trudniej być bogiem!
Coraz trudniej być bogiem!
Sprawiedliwym i hojnym i szczerym!
Trudniej równo oceniać,
Łaską swą opromieniać,
Gdy normalnej wciąż brak atmosfery!
Trzeba wciąż, nie ma rady,
Węszyć poprzez układy
Czego chcą obce nam mitologie!
Rzeczywistość obłudną
Trzeba śledzić, więc trudno
W takich czasach normalnym być bogiem!
Że wciąż trudniej działać, bowiem
W wirze kwestii i przyziemnych
Spraw natłoku,
Bóg, bogini czy też bożek,
W końcu się pogubić może,
Coraz częściej olimpijski tracąc spokój!
Przede wszystkim się tu kłania
Brak dawnego zaufania,
To nam zmniejsza podaż ofiar
I podarków!
Trzeba też popatrzeć na to,
Że mniej wiernych jest, a za to
Coraz więcej statystycznych niedowiarków!
Coraz trudniej być bogiem!
Coraz trudniej być bogiem!
Tkwiąc po uszy w problemach i troskach!
Komu zesłać fortunę?
Co załatwić piorunem,
Kiedy kończy się cierpliwość boska?
Wiedzieć kogo mieć w pieczy!
Znać bieżący stan rzeczy!
Nie pomylić, kto komu jest wrogiem!
Wróżby dziś rzeczą złudną,
Więc pomyślcie, jak trudno
W takich czasach normalnym być bogiem!
Olimp się dewaluuje,
Wielu serio nie traktuje
Nas i naszych olimpijskich możliwości!
Kto na nasze rzeźby patrzy,
Gdy video więcej znaczy
Niźli boski, starogrecki kult nagości!
Imion naszych nawet w ciemno
Nikt nie wzywa nadaremno,
Już niemodne na Zeusa się zaklinać!
Inny dzisiaj cel wymogów,
Dzięki, którym pseudo-bogów
Wciąż przybywa – i to dla nas nie nowina!
Coraz trudniej być bogiem!
Coraz trudniej być bogiem!
Sprawiedliwym i hojnym i szczerym!
Trudniej równo oceniać,
Łaską swą opromieniać,
Gdy normalnej wciąż brak atmosfery!
Trzeba wciąż, nie ma rady,
Węszyć poprzez układy
Czego chcą obce nam mitologie!
Rzeczywistość obłudną
Trzeba śledzić, więc trudno
W takich czasach normalnym być bogiem!
contributions: