Ukradła cyganka kurę Justyna Szafran

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Ukradła cyganka kurę
Dostała za to burę
Cygankę powiesili
I jeszcze na nią mówili
Ukradła cyganka kurę...

Migdałowe oczy miała migdałowe
Już na chmurze płyną oczy w niebo granatowe
Kto za nimi płacze?
Tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze
Jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz

Oj ludzie, ludzie pacierze zmówcie za migdałowe oczy jej
Oj ludzie, ludzie duszy nie zgubcie cyganki tej

Migdałowe oczy miała migdałowe
Już na chmurze płyną oczy w niebo granatowe
Kto za nimi płacze?
Tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze
Jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz

Ukradła cyganka mała
Ukradła, bo tak chciała
Sukienkę poplamiła
I serce młode zgubiła
Ukradła cyganka kurę

Migdałowe oczy, usta purpurowe
A do tego jeszcze niebo, niebo granatowe
Kto za nimi płacze?
Tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz

Oj ludzie, ludzie pacierze zmówcie za migdałowe oczy jej
Oj ludzie, ludzie duszy nie zgubcie cyganki tej

Migdałowe oczy, usta purpurowe
A do tego jeszcze niebo, niebo granatowe
Kto za nimi płacze?
Tylko, tylko deszcze
Tylko wrona kracze jeszcze, jeszcze, jeszcze
Jeszcze, jeszcze
Deszcze, deszcze
Deszczu płacz

Kto w te bzdury wierzy
Na złość sobie robi
Kto na świecie widział,
Kto na świecie słyszał
Wierzyć cyganowi

Deszczu płacz




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim