Tłum Justyna Szafran
Lyrics
-
1 favorite
To po prostu w naszym mieście był karnawał
Ulicami Tłum jak potok sunął w dal
Każdy plac się oceanem wielkim stawał
I na dno szedł cały świat wśród rwących fal
A ja w wirze tej powodzi sama stałam
zasłuchana w rytm muzyki, gwar i śmiech
Nie poczułam, że wezbrała Tłumu fala
i w ramiona Twoje wprost rzuciła mnie
I zaraz w zbitym Tłumie roztańczonym, rozbawionym
W tym Tłumie, co połączył w jedno ciało ciała dwa
nagle porwał nas w dal karnawału pęd szalony
Pomyślałam wtedy - "Niechaj chwila ta trwa "
I zaraz w zbitym Tłumie rozedrganym, niewstrzymanym
wirowaliśmy wtuleni, połączeni - Ja i ty
A Tłum nas - niby szkwał - gdzieś ku portom gnał nieznanym
Rozniecając w moim sercu niezaznane sny.
Tak pragnęłam by ta chwila wiecznie trwała
By królował w niej Twych oczu jasny blask
Ale nagle fala Tłumu znów wezbrała
i na oślep pędząc rozdzieliła nas
I zaraz w zbitym Tłumie rozedrganym, niewstrzymanym
tej muzyki rwącym rytmem unoszeni Ty i ja
zostaliśmy znów nagle sobie odebrani
najdoskonalsze z ciał - rozdarte przez ten Tłum znów na dwa
I zaraz w zbitym tłumie roztańczonym, rozbawionym
w moim sercu głód poczułam, no a w głowie wielki szum
bo rozdzielił nas i w przeciwne niósł teraz strony
ów bezlitosny, zły i niby potok rwący Tłum.
Ulicami Tłum jak potok sunął w dal
Każdy plac się oceanem wielkim stawał
I na dno szedł cały świat wśród rwących fal
A ja w wirze tej powodzi sama stałam
zasłuchana w rytm muzyki, gwar i śmiech
Nie poczułam, że wezbrała Tłumu fala
i w ramiona Twoje wprost rzuciła mnie
I zaraz w zbitym Tłumie roztańczonym, rozbawionym
W tym Tłumie, co połączył w jedno ciało ciała dwa
nagle porwał nas w dal karnawału pęd szalony
Pomyślałam wtedy - "Niechaj chwila ta trwa "
I zaraz w zbitym Tłumie rozedrganym, niewstrzymanym
wirowaliśmy wtuleni, połączeni - Ja i ty
A Tłum nas - niby szkwał - gdzieś ku portom gnał nieznanym
Rozniecając w moim sercu niezaznane sny.
Tak pragnęłam by ta chwila wiecznie trwała
By królował w niej Twych oczu jasny blask
Ale nagle fala Tłumu znów wezbrała
i na oślep pędząc rozdzieliła nas
I zaraz w zbitym Tłumie rozedrganym, niewstrzymanym
tej muzyki rwącym rytmem unoszeni Ty i ja
zostaliśmy znów nagle sobie odebrani
najdoskonalsze z ciał - rozdarte przez ten Tłum znów na dwa
I zaraz w zbitym tłumie roztańczonym, rozbawionym
w moim sercu głód poczułam, no a w głowie wielki szum
bo rozdzielił nas i w przeciwne niósł teraz strony
ów bezlitosny, zły i niby potok rwący Tłum.
contributions:
Most popular songs Justyna Szafran
- 11 Ołów
- 12 Nie dorosłam do swych lat
- 13 Łagodna
- 14 Kolęda warszawska
- 15 Koguty
- 16 Instrukcja obsługi
- 17 Dante
- 18 Czarne anioły
- 19 Brzydka ona, brzydki on
- 20 Brzydcy