Trzy miłości Józef Nowak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Pierwsza miłość z wiatrem gna,
z niepokoju drży.
Druga miłość życie zna
i z tej pierwszej drwi.
A ta trzecia jak tchórz
w drzwiach przekręca klucz
i walizkę ma spakowaną już.
A ta trzecia jak tchórz
w drzwiach przekręca klucz
i walizkę ma spakowaną już.

Pierwsza wojna - pal ją sześć,
to już tyle lat.
Druga wojna - jeszcze dziś
winnych szuka świat.
A tej trzeciej, co chce
przerwać nasze dni,
winien będziesz ty, winien będziesz ty.
A tej trzeciej, co chce
przerwać nasze dni,
winien będziesz ty, winien będziesz ty.

Pierwsze kłamstwo, myślisz - ech,
zażartował ktoś.
Drugie kłamstwo - gorzki śmiech,
śmiechu nigdy dość.
A to trzecie, gdy już
przejdzie przez twój próg,
głębiej rani cię niż na wojnie wróg.
A to trzecie, gdy już
przejdzie przez twój próg,
głębiej rani cię niż na wojnie wróg.




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim