I kto go odgadnie Jolanta Kubicka
Lyrics
O zachodzie przed mym domem
Chodzi chłopiec cudnych lic
Wciąż oczyma do mnie mruga
Mruga i nie mówi nic
I niech zgadnie druga
Dlaczego on mruga? (x3)
Gdy przychodzę na zabawę
Śpiewa, tańczy, skacze aż
A gdy żegnam się u furtki
Wzdycha i odwraca twarz
I kto wie, u licha
Dlaczego on wzdycha? (x3)
Gdy go pytam, co go smuci
Nie lepiejże wesoło żyć?
On mi wciąż, że traci serce
I że tak już musi być
I kto wytłumaczy
Dlaczego je traci? (x3)
Wczoraj przysłał mi przez pocztę
Kilka tajemniczych słów
W każdym wierszu same kropki
No i bądź tu mądrą znów
I kto go odgadnie
Co w myślach ma na dnie? (x3)
Nie chce mi się nad tym głowić
Na nic nie licz, dalej idź
Tylko czasem czy tak musi
Z całej siły serce bić?
I niech kto odkryje
Dlaczego tak bije? (x3)
Chodzi chłopiec cudnych lic
Wciąż oczyma do mnie mruga
Mruga i nie mówi nic
I niech zgadnie druga
Dlaczego on mruga? (x3)
Gdy przychodzę na zabawę
Śpiewa, tańczy, skacze aż
A gdy żegnam się u furtki
Wzdycha i odwraca twarz
I kto wie, u licha
Dlaczego on wzdycha? (x3)
Gdy go pytam, co go smuci
Nie lepiejże wesoło żyć?
On mi wciąż, że traci serce
I że tak już musi być
I kto wytłumaczy
Dlaczego je traci? (x3)
Wczoraj przysłał mi przez pocztę
Kilka tajemniczych słów
W każdym wierszu same kropki
No i bądź tu mądrą znów
I kto go odgadnie
Co w myślach ma na dnie? (x3)
Nie chce mi się nad tym głowić
Na nic nie licz, dalej idź
Tylko czasem czy tak musi
Z całej siły serce bić?
I niech kto odkryje
Dlaczego tak bije? (x3)