Rymowanka w sprawie ochrony środowiska Joanna Starosta
Lyrics
Dymy, gazy i opary
Kurz, brud i horyzont szary
Zardzewiała mgła nad lasem
I plama ropy w morzu czasem
A ja chcę żyć, no i to chodzi, że nie mam szans!
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo nie obchodzi!
Zlewy, śmieci, ścieki, dymy
I lepka jesień zamiast zimy
Dziury w niebie, kwaśne deszcze
I dużo gorszych rzeczy jeszcze
A, a, a, ja chcę żyć, no i o to chodzi, że nie mam szans!
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo nie obchodzi!
A ja chcę żyć, no i o to chodzi, że nie mam szans…
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo nie, nie, nie, nie, nie, nie…
A ja chcę żyć, no i o to chodzi, że nie mam szans.
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo… nie obchodzi!
Kurz, brud i horyzont szary
Zardzewiała mgła nad lasem
I plama ropy w morzu czasem
A ja chcę żyć, no i to chodzi, że nie mam szans!
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo nie obchodzi!
Zlewy, śmieci, ścieki, dymy
I lepka jesień zamiast zimy
Dziury w niebie, kwaśne deszcze
I dużo gorszych rzeczy jeszcze
A, a, a, ja chcę żyć, no i o to chodzi, że nie mam szans!
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo nie obchodzi!
A ja chcę żyć, no i o to chodzi, że nie mam szans…
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo nie, nie, nie, nie, nie, nie…
A ja chcę żyć, no i o to chodzi, że nie mam szans.
Dobrze wiem, że brak tych szans nikogo… nie obchodzi!