Nuda Joanna Rawik
Lyrics
Nuda
Brzęczeniem muchy, myśli jednej
To głóg, co kwitnie cierniem
W tobie i we mnie
Nuda
Jak wierny pies w oczy nam patrzy
Przez cały dzień
I liścia cień, co senne walce tańczy
Nie mów do mnie: Kochanie
Zjedz śniadanie w mieście
Nie mów mi, że pójdziesz
Idź już sobie wreszcie
Daj mi spokój, przestań
Tyle było słów
Po co mam zaczynać
I tak będzie znów
Nuda
Brzęczeniem muchy, myśli jednej
To głóg, co kwitnie cierniem
W tobie i we mnie
Nuda
Jak wierny pies w oczy nam patrzy
Przez cały dzień
I liścia cień, co senne walce tańczy
Jeśli nawet wyjedziesz
Tutaj nic się nie zmieni
Może będzie chłodniej
Jak zwykle w jesieni
Może będzie ciszej
Bladą ciszą snu
Ale nic się nie zmieni
Wiem, że przyjdzie znów
Nuda
Nuda
Brzęczeniem muchy, myśli jednej
To głóg, co kwitnie cierniem
W tobie i we mnie (x5)
Brzęczeniem muchy, myśli jednej
To głóg, co kwitnie cierniem
W tobie i we mnie
Nuda
Jak wierny pies w oczy nam patrzy
Przez cały dzień
I liścia cień, co senne walce tańczy
Nie mów do mnie: Kochanie
Zjedz śniadanie w mieście
Nie mów mi, że pójdziesz
Idź już sobie wreszcie
Daj mi spokój, przestań
Tyle było słów
Po co mam zaczynać
I tak będzie znów
Nuda
Brzęczeniem muchy, myśli jednej
To głóg, co kwitnie cierniem
W tobie i we mnie
Nuda
Jak wierny pies w oczy nam patrzy
Przez cały dzień
I liścia cień, co senne walce tańczy
Jeśli nawet wyjedziesz
Tutaj nic się nie zmieni
Może będzie chłodniej
Jak zwykle w jesieni
Może będzie ciszej
Bladą ciszą snu
Ale nic się nie zmieni
Wiem, że przyjdzie znów
Nuda
Nuda
Brzęczeniem muchy, myśli jednej
To głóg, co kwitnie cierniem
W tobie i we mnie (x5)