Rady Bosmana Jerzy Porębski
Lyrics and guitar chords
-
5 favorites
Najtrudniej przeżyć trzy pierwsze dni
Gdy łajbą mocno kiwa a.-.E
A łeb na boki chwieje się
Jak pszenny łan we żniwa E.-.a
I choćbyś takie dania jadł
Jak bobas u swej mamy
Na miękkich nogach będziesz stał
I czół się jak pijany
I jeśli nie przestanie duć
Sztormowo z którejś strony
To cię tęsknota złapie wnet
Do mamy lub do żony
I przy relingu będziesz stał
Lub cię na klęczki rzuci
Chętnie byś wszystkie skarby dał
By jacht do domu wrócił
Ref:
A jacht przez fale szparko gna
Załoga ma radochę C.-.G
I któryś ci bosmana da
Byś piwka popił trochę
Piweczko takie każdy wie
Smakuje w obie strony C.-.G
Ale już wtedy tęsknisz w niej
Do mamy lub do żony
I znów spokojny stał się świat
Nie męczy kołysanie
Głęboko w koi zaśniesz w noc
I rano zjesz śniadanie
I już nie będziesz źle się czół
Od tego kołysania
Poczujesz każdym nerwem swym
Przyjemność żeglowania
Jednak gdy słabszy w Tobie duch
I nic jeść nie chcesz w cale
To tylko piwka złoty łyk
Przywróci ci morale
I może jeszcze parę dni
Świat we łbie zakołuje
A już potem obiecuję ci
Normalnie się poczujesz
Ref:
A jacht przez fale szparko gna
Załoga ma radochę
I któryś ci bosmana da
Byś piwka popił trochę
I się poczujesz jakbyś był
Zejmanem od kołyski
A bosman i załoga to
Kochane stare pyski
Am
Gdy łajbą mocno kiwa a.-.E
A łeb na boki chwieje się
E
Jak pszenny łan we żniwa E.-.a
I choćbyś takie dania jadł
Jak bobas u swej mamy
Na miękkich nogach będziesz stał
I czół się jak pijany
I jeśli nie przestanie duć
Sztormowo z którejś strony
To cię tęsknota złapie wnet
Do mamy lub do żony
I przy relingu będziesz stał
Lub cię na klęczki rzuci
Chętnie byś wszystkie skarby dał
By jacht do domu wrócił
Ref:
A jacht przez fale szparko gna
C
Załoga ma radochę C.-.G
I któryś ci bosmana da
G
Byś piwka popił trochę
G
Piweczko takie każdy wie
C
Smakuje w obie strony C.-.G
Ale już wtedy tęsknisz w niej
G
Do mamy lub do żony
G
C
E
I znów spokojny stał się świat
Nie męczy kołysanie
Głęboko w koi zaśniesz w noc
I rano zjesz śniadanie
I już nie będziesz źle się czół
Od tego kołysania
Poczujesz każdym nerwem swym
Przyjemność żeglowania
Jednak gdy słabszy w Tobie duch
I nic jeść nie chcesz w cale
To tylko piwka złoty łyk
Przywróci ci morale
I może jeszcze parę dni
Świat we łbie zakołuje
A już potem obiecuję ci
Normalnie się poczujesz
Ref:
A jacht przez fale szparko gna
Załoga ma radochę
I któryś ci bosmana da
Byś piwka popił trochę
I się poczujesz jakbyś był
Zejmanem od kołyski
A bosman i załoga to
Kochane stare pyski