Biedny walc Jerzy Połomski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
To była jedna z tras
tak z miast do miast
w hotelu jakiś bal i późna noc,
po białym tangu walc,
aż parkiet zbladł,
niezdarnie kilka par
łapało takt.

Ref.
Biedny walc, biedny walc,
stracił wszystko to, co miał,
nawet to słynne „raz, dwa trzy”.
Biedny walc, biedny walc,
stracił wszystko to, co miał,
biedny walc – stracił on, a my?

Nie mogłem tego znieść,
tych smutnych scen,
ruszyłem wolno tam,
gdzie zespół grał,
basista banknot wziął i spytał: „co”?,
niech zabrzmi byle co,
nie walc, nie walc.

Ref.
Biedny walc, biedny walc,
stracił wszystko to, co miał,
nawet to słynne „raz, dwa trzy”.
Gdzie ten walc, gdzie ten walc,
elegancja wielkich sal,
prosty wdzięk, lekkość, gracja, styl?

Biedny walc, biedny walc
stracił wszystko to, co miał,
nawet to słynne „raz, dwa trzy”.
Biedny walc, biedny walc,
stracił wszystko to, co miał,
biedny walc – stracił on, a my?

Biedny walc, biedny walc
stracił wszystko to, co miał,
nawet to słynne „raz, dwa trzy”.
Gdzie ten walc, gdzie ten walc,
elegancja wielkich sal,
prosty wdzięk, lekkość, gracja styl?




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim