Sens Jeremi Sikorski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Biegniesz ulicą czasu masz mało, spieszysz się
Ale tramwaj nie poczeka choć widać Cię
Pozamykane Ci z przed nosa odjeżdżają drzwi
Zostajesz na przystanku i dusisz przykro Ci

Światy dwa, czy w ogóle to zrozumieć się da
Światy dwa, czemu ktoś chce wprost przeciwnie niż ja
Światy dwa, czy to sprawdzian
Czy ktoś robi mi test
Światy dwa
No powiedz jak to jest, czy to ma sens

Ktoś obiecał że załatwi dla Ciebie ważnego coś
Sens - wierzysz mu na słowo
To przecież w porządku gość
Sens - i kiedy już nadchodzi czas
Kiedy pukasz do jego drzwi
Sens - on mówi oj sorry nie mam niczego, zapomniałem, przykro mi

Światy dwa, czy w ogóle to zrozumieć się da
Światy dwa, czemu ktoś chce wprost przeciwnie niż ja
Światy dwa, czy to sprawdzian
Czy ktoś robi mi test
Światy dwa
No powiedz jak to jest

Tylko Ty herbaty zrobisz mi
Wybaczysz gdy zawiodę
Uśmiechniesz do mnie gdy zapomnę
A ja choć spieszyłbym się nie wiem jak
Otworzę Ci drzwi wszystkie żebyś była ze mną

Światy dwa, czy w ogóle to zrozumieć się da
Światy dwa, nawet jeśli chcesz przeciwnie niż ja
Światy dwa, to nie sprawdzian ani też żaden test
Światy dwa, po prostu tak już jest

Światy dwa, czy w ogóle to zrozumieć się da
Światy dwa, nawet jeśli chcesz przeciwnie niż ja
Światy dwa, to nie sprawdzian ani też żaden test
Światy dwa, po prostu tak już jest i to ma sens




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim