Analogia Jeremi Sikorski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Świat nam daje, ty wybierasz, między łzą, a chwilą szczęścia
Drogi kręte, zwariowane w myślach naszych poplątanych, mówisz „czekam”

To co w głowie mojej siedzi zwariowane
To co w myśli, to na ziemi zakazane
Mówisz „nie” myślisz „tak, nie, nie, nie”
Droga prawd - trudne to wiem, wiem

To co łączy nas
Już nie pierwszy raz
Zwariowałem z tobą tu
I tylko ty wiesz czemu znów

Ciagle w mych wspomnieniach
Dotyk twój i zapach skóry twej
Rozum mi odbiera
Spokój burzy, nie chcę tak już, nie

Analogia dwóch serc
Niby takich samych, dwóch serc
A nie dopasowanych
Analogia dwóch serc
Nie dobraliśmy się, dwóch serc
Oo, nie dopasowanych

Nasze księżycowe twarze, chociaż kiedyś były razem, to już nie są
Teraz czas niech sam oceni, tylko sobą zawiedzeni coś wynieśmy

To co w głowie mojej siedzi zwariowane
To co w myśli, to na ziemi zakazane
Mówisz „nie” myślisz „tak, nie, nie, nie”
Droga prawd - trudne to wiem, wiem [x2]

Analogia dwóch serc
Niby takich samych, dwóch serc
A nie dopasowanych
Analogia dwóch serc
Nie dobraliśmy się, dwóch serc
Oo, nie dopasowanych

Analogia dwóch serc
Nie dopasowanych
Analogia dwóch serc
Ooo (ej)

Ciągle w mych wspomnieniach
Dotyk twój i zapach skóry twej
Rozum mi odbiera
Spokój burzy, nie chcę tak już, nie

Analogia dwóch serc
Niby takich samych, dwóch serc
A nie dopasowanych
Analogia dwóch serc
Nie dobraliśmy się, dwóch serc
Oo, nie dopasowanych [x2]




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim