Czemu ucieka nasza Ziemia Jarosław Wasik
Lyrics
Czemu ucieka nasza ziemia
Gdy się styka ze stopami
Czemu wymyka się marzenie
Gdy je schwytać chcesz rękami
Czemu świat się kończy tam
Gdzie powinien się zaczynać
Czemu zegar mierzy czas
Nim zdążymy się zatrzymać
Ironia losu ciągle wraca nas dwa kroki w tył
Karty tasuje szczęście zmienia w pył
Nie ma pomocy gdzie odwracasz wzrok
A do miłości stumilowy krok
Wierzyłaś w bajki kolorowe
Szeptane cicho do poduszki
Teraz spokojnie sobie zaśnij
Niech cię za rączki chwycą duszki
Ironia losu ciągle goni nas to tu to tam
Drogi krzyżuje jesteś całkiem sam
Nie ma pomocy gdzie odwracasz wzrok
A za zakrętem nieprzyjazny mrok
Niech ci zagrają na swych listkach
Drzewa z wszystkich stron
Anioły białe na skrzydełkach
Wniosą cię na tron
Niech jasne niebo otworzy swoje drzwi
Niech ci się lekko śpi
Niech ci się słodko śpi
Gdy się styka ze stopami
Czemu wymyka się marzenie
Gdy je schwytać chcesz rękami
Czemu świat się kończy tam
Gdzie powinien się zaczynać
Czemu zegar mierzy czas
Nim zdążymy się zatrzymać
Ironia losu ciągle wraca nas dwa kroki w tył
Karty tasuje szczęście zmienia w pył
Nie ma pomocy gdzie odwracasz wzrok
A do miłości stumilowy krok
Wierzyłaś w bajki kolorowe
Szeptane cicho do poduszki
Teraz spokojnie sobie zaśnij
Niech cię za rączki chwycą duszki
Ironia losu ciągle goni nas to tu to tam
Drogi krzyżuje jesteś całkiem sam
Nie ma pomocy gdzie odwracasz wzrok
A za zakrętem nieprzyjazny mrok
Niech ci zagrają na swych listkach
Drzewa z wszystkich stron
Anioły białe na skrzydełkach
Wniosą cię na tron
Niech jasne niebo otworzy swoje drzwi
Niech ci się lekko śpi
Niech ci się słodko śpi
contributions: