Lament Jarosław Jar Chojnacki
Lyrics
Zamknąłem drzwi od balkonu
Ponieważ nie chciałem słuchać płaczu
Ale za szarymi ścianami
Nic było słychać prócz płaczu
Bardzo mało jest śpiewających aniołów
Bardzo mało jest szczekających psów
Tysiące skrzypiec mieści się w jednej dłoni
Ale płacz jest olbrzymim aniołem
Płacz jest olbrzymimi skrzypcami
Łzy trzymają głos wiatru
I nic już nie słychać
I nic już nie słychać
Prócz płaczu
Ponieważ nie chciałem słuchać płaczu
Ale za szarymi ścianami
Nic było słychać prócz płaczu
Bardzo mało jest śpiewających aniołów
Bardzo mało jest szczekających psów
Tysiące skrzypiec mieści się w jednej dłoni
Ale płacz jest olbrzymim aniołem
Płacz jest olbrzymimi skrzypcami
Łzy trzymają głos wiatru
I nic już nie słychać
I nic już nie słychać
Prócz płaczu
contributions:
Most popular songs Jarosław Jar Chojnacki
- 11 Przepraszam, że dziś już nie proszę
- 12 Pomarańcze w Jeruzalem
- 13 Pociągi we mgle
- 14 Pochwalony
- 15 Piosenka dla Marty
- 16 Pieśń odchodzących
- 17 Pieśń jesienna
- 18 Pieśń grobu
- 19 Nokturn
- 20 Noemi