Rio Janusz Panasewicz
Lyrics
Kiedy budzi się znów dzień.
Jak w zaczarowanym śnie.
Łudzisz się że jesteś w Rio.
Czujesz w sobie samby rytm.
Zapach wody piasek z wydm.
Słodkie nimfy ciała myją.
Patrzysz w lustro mówisz ehh.
Znów ochotę mam na grzech.
Chce się żyć!
Chce się żyć!
Czemu zawsze tak ma być.
Gdy nie musisz robić nic.
I ochotę masz na wino.
Ktoś Cie budzi czegoś chce.
To na prawdę jakiś pech.
Tak cudownie było w Rio.
Kiedy budzi się znów dzień.
Ty ochotę masz na sen.
No chce się żyć!
Chce się żyć.
Chce się żyć!
Jak w zaczarowanym śnie.
Łudzisz się że jesteś w Rio.
Czujesz w sobie samby rytm.
Zapach wody piasek z wydm.
Słodkie nimfy ciała myją.
Patrzysz w lustro mówisz ehh.
Znów ochotę mam na grzech.
Chce się żyć!
Chce się żyć!
Czemu zawsze tak ma być.
Gdy nie musisz robić nic.
I ochotę masz na wino.
Ktoś Cie budzi czegoś chce.
To na prawdę jakiś pech.
Tak cudownie było w Rio.
Kiedy budzi się znów dzień.
Ty ochotę masz na sen.
No chce się żyć!
Chce się żyć.
Chce się żyć!
contributions:
Most popular songs Janusz Panasewicz
- 1 Zapomniałaś że
- 2 Włóczykij
- 3 Wielki świat
- 4 Tępy nóż
- 5 Serce jak głaz
- 6 Rio
- 7 Przystanek
- 8 Olecko
- 9 Obudź się
- 10 Nie zamykaj okien