Bierze mnie na sentymenty Janusz Panasewicz
Lyrics
-
1 rating
Jestem znowu w swoim mieście
Lubię jak leniwie wstaje dzień
Siedzę na wysokiej wieży
Z marzeniami, które okrył cień
Już nie ma tamtych miejsc
Bez tych ludzi, których znałem pusto jest
Rozpływa się mój świat
Bez wszystkiego, co kochałem tyle lat
Bierze mnie na sentymenty
Kiedy widzę z mostu drugi brzeg
A na niebie lot gołębi
Tego chłopca, który z piłką biegł
Już nie ma tamtych miejsc
Bez tych ludzi, których znałem pusto jest
Rozpływa się mój świat
Bez wszystkiego, co kochałem tyle lat
Już nie ma tamtych miejsc
Bez tych ludzi, których znałem pusto jest
Rozpływa się mój świat
Bez wszystkiego, co kochałem tyle lat
Lubię jak leniwie wstaje dzień
Siedzę na wysokiej wieży
Z marzeniami, które okrył cień
Już nie ma tamtych miejsc
Bez tych ludzi, których znałem pusto jest
Rozpływa się mój świat
Bez wszystkiego, co kochałem tyle lat
Bierze mnie na sentymenty
Kiedy widzę z mostu drugi brzeg
A na niebie lot gołębi
Tego chłopca, który z piłką biegł
Już nie ma tamtych miejsc
Bez tych ludzi, których znałem pusto jest
Rozpływa się mój świat
Bez wszystkiego, co kochałem tyle lat
Już nie ma tamtych miejsc
Bez tych ludzi, których znałem pusto jest
Rozpływa się mój świat
Bez wszystkiego, co kochałem tyle lat
contributions:
Most popular songs Janusz Panasewicz
- 1 Zapomniałaś że
- 2 Włóczykij
- 3 Wielki świat
- 4 Tępy nóż
- 5 Serce jak głaz
- 6 Rio
- 7 Przystanek
- 8 Olecko
- 9 Obudź się
- 10 Nie zamykaj okien