Mijają cztery pory roku Janusz Laskowski
Lyrics
-
1 favorite
Z każdym żółknącym brzozy liściem
I z każdym wiśni nowym kwiatem
Mniej jest czekania na me przyjście
Przychodzę z pierwszym zmierzchem lata
Skądś przed ostatnim tchnieniem trema
I przed tym co się zaraz stanie
Nic się nie stało, nic już nie ma
Przychodzę z wiosny rozkwitaniem
Nim raz ostatni głębiej westchnie
Nim ktoś pomyśli – nić przerwana
Błękit spadł z oczu bezszelestnie
Przychodzę zimą , wczesnym ranem
Ktoś, kto chciał drogą iść bez końca
Ktoś, kto miał wygrać tyle jeszcze
Bez bólu już spogląda w słońce
Przychodzę wraz z jesiennym deszczem
I z każdym wiśni nowym kwiatem
Mniej jest czekania na me przyjście
Przychodzę z pierwszym zmierzchem lata
Skądś przed ostatnim tchnieniem trema
I przed tym co się zaraz stanie
Nic się nie stało, nic już nie ma
Przychodzę z wiosny rozkwitaniem
Nim raz ostatni głębiej westchnie
Nim ktoś pomyśli – nić przerwana
Błękit spadł z oczu bezszelestnie
Przychodzę zimą , wczesnym ranem
Ktoś, kto chciał drogą iść bez końca
Ktoś, kto miał wygrać tyle jeszcze
Bez bólu już spogląda w słońce
Przychodzę wraz z jesiennym deszczem
contributions:
Most popular songs Janusz Laskowski
- 11 żółty liść
- 12 Ciche powroty
- 13 Gdy Odjeżdzają Cyganie
- 14 Niczyja dziewczyna
- 15 Łaga czigi
- 16 Anastazja
- 17 Mijają cztery pory roku
- 18 Mazurski świt
- 19 Mamo mleka nalej
- 20 Lato 72-go