Pożegnań cierpki smak Jan Zieliński

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Za rok, może za dwa z naszych złudzeń będę się śmiać!
A dziś pustka do łez, a dziś smutek i zmierzch…
Jakby czas zgubił nas jak ptaki na niebie bez gwiazd…
Za rok, może za dwa, kiedy minie to, co dziś trwa,
złe sny zamknę na klucz, nim żal znajdzie je znów,
zanim świt zakpi z nich i w przeszłość rzuci nasz film.
Pożegnań smak, cierpki smak! Kto zna jak my?
Pożegnań smak, cierpki smak! Gdy serce mocno drży niepewną nadzieją…
Za rok, może za dwa pewnie jednak będzie nam żal,
że gdzieś zniknął nasz świat, że ktoś uśmiech nam skradł,
że los wziął nam to, co mogło wyleczyć nas z trosk…
Pożegnań smak…
Szczęście krótkie jak chwila z marzeń sobie tylko kpi.
Szczęście szybko przemija i nie próbuj go zatrzymać!
Pożegnań smak, cierpki smak! Kto zna jak my?
Pożegnań smak, cierpki smak! Gdy serce mocno drży…
Pożegnań smak, cierpki smak! Kto zna jak my?
Pożegnań smak, cierpki smak! Gdy serce mocno drży niepewną nadzieją!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim