Pascal Jan Wołek
Lyrics
Gdy dal pożera druga dal
I wiek się z wiekiem swata
Co robić powiedz pan Pascal
Na wieść o końcu świata
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata
Dwadzieścia lat logice wbrew
Panoszy się dylemat
Sadzimy bo nam weszło w krew
A końca świata nie ma
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata
Dziś ma się rozum i się wie
Gdy kwitną znów jabłonie
Że gdyby przestać sadzić je
To byłby świata koniec
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata kres
To pędźmy sadzić jabłoń
I wiek się z wiekiem swata
Co robić powiedz pan Pascal
Na wieść o końcu świata
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata
Dwadzieścia lat logice wbrew
Panoszy się dylemat
Sadzimy bo nam weszło w krew
A końca świata nie ma
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata
Dziś ma się rozum i się wie
Gdy kwitną znów jabłonie
Że gdyby przestać sadzić je
To byłby świata koniec
Jeżeli jutro świata kres
Bo Bogu tak wypadło
To za łopatę bracie bierz
I pędźmy sadzić jabłoń
Jeżeli jutro świata kres
To pędźmy sadzić jabłoń
contributions: