Jak mus, to mus! Jan Wołek
Lyrics
Maleńki dom
Nasz cichy schron
I choć mi żal
Czasami trzeba
Wyruszyć w dal
Ooo! – Strzeż się Kapturku
I jak po sznurku
Wracaj tu bo
Gdy mama sama
To zatroskana
Jak nie wiem co!
Mamusia w bek
Choć ponad wiek
Jestem dojrzała
I powiem wam
Że chociaż mała
Swój rozum mam!
Ooo! – Strzeż się Kapturku...
Jak mus to mus!
Więc żegnam już
I koszyk w rączkach
Bo babcię dziś
Trawi gorączka
To trzeba iść!
Ooo! – Strzeż się Kapturku...
Nasz cichy schron
I choć mi żal
Czasami trzeba
Wyruszyć w dal
Ooo! – Strzeż się Kapturku
I jak po sznurku
Wracaj tu bo
Gdy mama sama
To zatroskana
Jak nie wiem co!
Mamusia w bek
Choć ponad wiek
Jestem dojrzała
I powiem wam
Że chociaż mała
Swój rozum mam!
Ooo! – Strzeż się Kapturku...
Jak mus to mus!
Więc żegnam już
I koszyk w rączkach
Bo babcię dziś
Trawi gorączka
To trzeba iść!
Ooo! – Strzeż się Kapturku...
contributions: