Plagi Tuska Jan Pietrzak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Spadł samolot pod Smoleńskiem niespodzianie,
Potem powódź spustoszyła biedny kraj,
Gradobicia, nawałnice niesłychane,
Alarmowy przekroczony kraju stan.

[Refren]
Obiecanych cudów brak,
Za to moc egipskich plag,
Zrujnują nam kraj jak za Ruska,
Nasz faraon Tusekhamon,
To pechowiec jakich mało,
Plagi Tuska, plagi Tuska, plagi Tuska.

Budżet państwa tu się pruje, tam się sypie,
Toną stocznie, kolej zjeżdża w boczny tor,
W służbie zdrowia wesolutko jak na stypie,
Nie stać wszystkich na benzynę, gaz i prąd.

[Refren]
Obiecanych cudów brak,
Za to moc egipskich plag,
Zrujnują nam kraj jak za Ruska,
Nasz faraon Tusekhamon,
To pechowiec jakich mało,
Plagi Tuska, plagi Tuska, plagi Tuska.

Dziś jedyna troska rządu to sondaże,
Cała reszta niech się wali jak na marsz,
W takim kraju, gdzie sam premier jest piłkarzem,
Nawet kadra nie potrafi w piłkę grać.

[Refren]
Obiecanych cudów brak,
Za to moc egipskich plag,
Zrujnują nam kraj jak za Ruska,
Nasz faraon Tusekhamon,
To pechowiec jakich mało,
Plagi Tuska, plagi Tuska, plagi Tuska.

Lecą dachy, płynął domy, gniją zbiory,
Opadają ludziom ręce, rośnie dług,
A nasz premier na tle mapy o zielonej
Dobrobytu wyspie plecie tak jak z nut.

[Refren]
Obiecanych cudów brak,
Za to moc egipskich plag,
Zrujnują nam kraj jak za Ruska,
Nasz faraon Tusekhamon,
To pechowiec jakich mało,
Plagi Tuska, plagi Tuska, plagi Tuska,
Plagi Tuska, plagi Tuska, plagi Tuska.




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 5 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim