Krzycz za mną Jan Kowalski
Lyrics
Daj mi powietrza
Chcę, byś rozebrał strach
Na moim niebie
Bladoróżowy ptak
Pełzają wkoło
Wieloramienne żądze
Mocno obejmij
Ramiona moje drżące
Już mdleją drzewa, mrą owoce
Złoty paznokieć skórę drze
Dłonie pająka mają noce
Zielone łzy, błękitne ćmy
Krzycz za mną, krzycz za mną
Zatrzymaj mnie, proszę
Bym przeszła z godziny w minut pięć
Łagodnie, spokojnie tak
Stajesz się chwilą
Zrośniętą z ciałem moim
Trzymaj je w dłoniach
Dotykaj go powoli
Już mdleją drzewa, mrą owoce
Złoty paznokieć skórę drze
Dłonie pająka mają noce
Zielone łzy, błękitne ćmy
Krzycz za mną, krzycz za mną
Zatrzymaj mnie, proszę
Bym przeszła z godziny w minut pięć
Łagodnie, spokojnie tak
Chcę, byś rozebrał strach
Na moim niebie
Bladoróżowy ptak
Pełzają wkoło
Wieloramienne żądze
Mocno obejmij
Ramiona moje drżące
Już mdleją drzewa, mrą owoce
Złoty paznokieć skórę drze
Dłonie pająka mają noce
Zielone łzy, błękitne ćmy
Krzycz za mną, krzycz za mną
Zatrzymaj mnie, proszę
Bym przeszła z godziny w minut pięć
Łagodnie, spokojnie tak
Stajesz się chwilą
Zrośniętą z ciałem moim
Trzymaj je w dłoniach
Dotykaj go powoli
Już mdleją drzewa, mrą owoce
Złoty paznokieć skórę drze
Dłonie pająka mają noce
Zielone łzy, błękitne ćmy
Krzycz za mną, krzycz za mną
Zatrzymaj mnie, proszę
Bym przeszła z godziny w minut pięć
Łagodnie, spokojnie tak
contributions: