Masz się bać Jan Bo

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Światło zgaś głowę grzecznie złóż
Sen nie przyjdzie nim zaczniesz liczyć
Raz i dwa na siebie sam
Twój przyjaciel chętnie poda Ci dłoń
Możesz bieg zmieniać imię i twarz
On dopadnie Cię choćby w piekle /jest wszędzie/

Za dużo myślisz on to wie
Gdzie Twoje myśli znajdzie Cię

Nowy dzień z łóżka grzecznie wstań
On podpowie jak przejść przez życie
Przejść i zejść w to lepsze z miejsc
Twój przyjaciel zawsze poda Ci dłoń
Jest jak cień nie opuści Cię
Zegnij kark i znajdź swoje miejsce /na miejsce/

Za dużo myślisz on to wie
Gdzie Twoje myśli dorwie Cię

W tłumie za rogiem na jawie we śnie
Taki Twój los /dasz to czego chce/
W tłumie za rogiem na jawie we śnie
Taki Twój los /uciec nie ma już gdzie/
Jest z Tobą od zawsze i będzie tak trwać
Ma misję a Ty tylko masz się bać

Za dużo myślisz strach to wie
Gdzie Twoje myśli dorwie Cię
Ty masz się bać on dobrze to wie
Gdzie Twoje myśli zjawia się
Przyjaciel strach




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim