Song marynarza Jakub Pawlak

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Marynarz słodkowodny zawsze jest pogodny

Piękne jest życie
Bo pięknie jest żyć
Życie jest beczką piwa
Toczysz ją, toczysz
I wciąż chce się pić
A piwa nie ubywa

Jeszcze umierać mi nie pora
Bo jestem jeszcze młody
Lecz nie masz, nie masz doktora
Na spodzie wielkiej wody

Piękne jest życie
Bo pięknie jest żyć
Życie jest beczką piwa
Toczysz ją, toczysz
I wciąż chce się pić
A piwa nie ubywa

Jeszcze umierać mi nie pora
Jeszcze w mej łodzi nie ma dziur
A tu mnie woła rybia sfora
A tu mnie wabi rybi chór

Piękne jest życie
Bo pięknie jest żyć
Życie jest beczką piwa
Toczysz ją, toczysz
I wciąż chce się pić
A piwa nie ubywa



Rate this interpretation
anonim