Flesz Jakub Majewski
Lyrics
Jak na sesji fotograficznej rozbierasz się
Podniecasz mnie
Gdy przechodzisz obok mnie
Nakarmiłaś mnie swoimi emocjami
Kiedy byłaś chłodniejsza
I mrugnęło światło flesza
Było tak bardzo rozkosznie
Kolorowo i bezzapachowo
Gdy widziałem cię przed obiektywem
Chciałem zostać twoim detektywem
Który rozwiąże zagadki twe.
Oto moje rozgrzeszenie!
Kocham siebie w pełnej okazałości
Twojej miłości żądam dziś
Jesteś moim obiektywem
Moim życiem
Pożądam Cię!
Podniecasz mnie
Gdy przechodzisz obok mnie
Nakarmiłaś mnie swoimi emocjami
Kiedy byłaś chłodniejsza
I mrugnęło światło flesza
Było tak bardzo rozkosznie
Kolorowo i bezzapachowo
Gdy widziałem cię przed obiektywem
Chciałem zostać twoim detektywem
Który rozwiąże zagadki twe.
Oto moje rozgrzeszenie!
Kocham siebie w pełnej okazałości
Twojej miłości żądam dziś
Jesteś moim obiektywem
Moim życiem
Pożądam Cię!
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Jakub Majewski
- 1 Flesz
- 2 Źle zszyci
- 3 Wierny
- 4 Szafa
- 5 Schizofrenia
- 6 Nietypowy
- 7 Manekin
- 8 Do żołnierza
- 9 Czternasta osoba