Respirator Jagła
Lyrics
1.
Ostatnio wiele w moim życiu zmian, prawda,
więc liczę na to, że dzisiaj zapytasz co tam Jagła?
I nie powiem - po staremu - że się kręci i w ogóle,
dzisiaj po prostu powiem wam co u mnie.
Wyprana z uczuć ofiara,
mnie w tej dziedzinie już ani nie boli, ani mnie nie bierze,
i otwieram okno z widokiem na wieczny melanż,
jestem swój, nie Twój i nie próbuj już tego zmieniać,
Tylko za jedno podziękuję Tobie mała,
dzięki Tobie wiem, że przyjaciele to jedyna stała
i przekaż tu na rejonie, że Jagła wraca na ośkę,
można znów się ze mną napić i przekurwić forsę.
Wznowiłem trening, osiągam cel - tracę te stówy,
jedną kosztem wyglądu, resztę kosztem wódy,
nie mówię, że wszystko do dupy jest, bo wcale nie,
ale gdzieś tam w środku nadal coś boli mnie.
REF.
Znów nie ma nikogo przy mnie, przykre
i siedzę zajebany na urwanym filmie,
nie boli mnie Twój brak, zejdź mi kurwa z oczu,
po prostu boli, że do żadnej innej nie mogę nic poczuć! x2
2.
Kiedyś martwiłem się o swoje zdrowie, dzisiaj?
Dzisiaj zamartwiam się jak zajechać wątrobę,
a jedyne zdrowie to niestety to w toastach,
bo to o mnie, jeśli mówią tu o patologii w miastach.
Myślałem, że z tego wyrastam, a ja popadam,
coraz częściej mi się zdarza tutaj skurwić jak szmata,
chciałaś pogadać, ja Cię kurwa olałem,
chciałaś mnie kochać, a ja Cię tylko wyruchałem.
Ostatnio coś we mnie pęka, miewam skrajne przemyślenia,
na razie jaram się, że żadnej przy mnie nie ma,
"Wiesz, jesteśmy wolni - Marcin, dziękuję, serio,
kurwa moja ty ofermo, tylko sam się w coś nie wpierdol".
Przybiło kilku nowych, plus kilka fajnych młodych,
i spoko bo lubią hajsy i samochody,
znów coraz częściej przeziębiony, choć matka mi ciągle gada,
że dziwne, że przeziębiony, bo mam tylko katar.
Bywa, że bawię się za grubo, albo coś za często,
taki już jestem i nie zmienisz tego we mnie, wiem to.
REF.
Znów nie ma nikogo przy mnie, przykre
i siedzę zajebany na urwanym filmie,
nie boli mnie Twój brak, zejdź mi kurwa z oczu,
po prostu boli, że do żadnej innej nie mogę nic poczuć! x2
Ostatnio wiele w moim życiu zmian, prawda,
więc liczę na to, że dzisiaj zapytasz co tam Jagła?
I nie powiem - po staremu - że się kręci i w ogóle,
dzisiaj po prostu powiem wam co u mnie.
Wyprana z uczuć ofiara,
mnie w tej dziedzinie już ani nie boli, ani mnie nie bierze,
i otwieram okno z widokiem na wieczny melanż,
jestem swój, nie Twój i nie próbuj już tego zmieniać,
Tylko za jedno podziękuję Tobie mała,
dzięki Tobie wiem, że przyjaciele to jedyna stała
i przekaż tu na rejonie, że Jagła wraca na ośkę,
można znów się ze mną napić i przekurwić forsę.
Wznowiłem trening, osiągam cel - tracę te stówy,
jedną kosztem wyglądu, resztę kosztem wódy,
nie mówię, że wszystko do dupy jest, bo wcale nie,
ale gdzieś tam w środku nadal coś boli mnie.
REF.
Znów nie ma nikogo przy mnie, przykre
i siedzę zajebany na urwanym filmie,
nie boli mnie Twój brak, zejdź mi kurwa z oczu,
po prostu boli, że do żadnej innej nie mogę nic poczuć! x2
2.
Kiedyś martwiłem się o swoje zdrowie, dzisiaj?
Dzisiaj zamartwiam się jak zajechać wątrobę,
a jedyne zdrowie to niestety to w toastach,
bo to o mnie, jeśli mówią tu o patologii w miastach.
Myślałem, że z tego wyrastam, a ja popadam,
coraz częściej mi się zdarza tutaj skurwić jak szmata,
chciałaś pogadać, ja Cię kurwa olałem,
chciałaś mnie kochać, a ja Cię tylko wyruchałem.
Ostatnio coś we mnie pęka, miewam skrajne przemyślenia,
na razie jaram się, że żadnej przy mnie nie ma,
"Wiesz, jesteśmy wolni - Marcin, dziękuję, serio,
kurwa moja ty ofermo, tylko sam się w coś nie wpierdol".
Przybiło kilku nowych, plus kilka fajnych młodych,
i spoko bo lubią hajsy i samochody,
znów coraz częściej przeziębiony, choć matka mi ciągle gada,
że dziwne, że przeziębiony, bo mam tylko katar.
Bywa, że bawię się za grubo, albo coś za często,
taki już jestem i nie zmienisz tego we mnie, wiem to.
REF.
Znów nie ma nikogo przy mnie, przykre
i siedzę zajebany na urwanym filmie,
nie boli mnie Twój brak, zejdź mi kurwa z oczu,
po prostu boli, że do żadnej innej nie mogę nic poczuć! x2
contributions: