A przecież było dobrze Jacek Zwoźniak

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Ludzie, przecież to szaleństwo czyste!
Wymyślacie całkiem nowy system!
Wprowadacie go uparcie w trudzie!
Oj, jak przez to was nie lubię, ludzie!

Zardzewiałe są latarnie,
woda z kranu ciecze marnie, o! ho, ho...
Pod sufitem wisi pająk,
na chodniku psy sikają, o! ho, ho...

W kiosku nie ma "Extra mocnych",
nie kursował tramwaj nocny, o! ho, ho...
Chleb mi upadł na podłogę...
(masełkiem do ziemi, no!)
Ja już dłużej tak nie mogę! Ooo...

A przecież było dobrze:
człek był człekowi bratem!
Z kanapką szedł do pracy
szczęśliwy obywatel!
A przecież było fajnie,
dzień każdy był najlepszy,
to znalazł się malkontent,
co wszystko wziął i spieprzył!

Skrzypi klamka, szczęka zamek,
obraz mi wyleciał z ramek, ooo... i spadł...
Rozpaćkane są truskawki,
w spodniach strzępią się nogawki, o! ho, ho...
Na wsi klęska urodzaju,
wampir znów grasuje w kraju, o! ho, ho...
Coś mnie dziś ugryzło w szyję (tu! i tu!)
Ja się wezmę i zabiję - o!

A przecież było dobrze,
dookoła rosły huty!
Naród był najedzony,
wymyty i obuty!
A przecież było ślicznie
i wszystko wokół grało!
To znalazł się buntownik,
co mu nie pasowało!

Trzeba zgłupieć ponad normę,
żeby bawić się w reformę, o! ho, ho...
Trzeba by wampira złapać,
szyję umyć lub podprapać, o! ho, ho...
Rozpaćkane zjeść truskawki
i podwinąć ciut nogawki, o! ho, ho...
Ludzie, po co tyle cierpień?
Prościej cofnąć czas przed sierpień! O!

I znowu będzie dobrze,
wesoło, kolorowo
i ABBA w telewizji,
w "Dzienniku" wywiad z krową!
I znowu będzie cudnie,
znów wszystko nam zakwitnie,
by Polska rosła w siłę,
dostaną ludzie Żytniej!
W kopalniach będzie węgiel,
a w elektrowniach prąd!
Aż wam to, kurde, zbrzydnie
i znów zmienicie rząd!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim