Tańczysz na linie Jacek Różański

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Tańczysz, partnerów zmieniasz, kiedy mylą krok,
Tańczysz, na sobie czując mój uważny wzrok,
Tańczysz, spojrzenie wbijasz w jeden punkt gdzieś poza mną,
Tańczysz, na cienkiej linie tańczysz, tańczysz wciąż.

Tańczysz, do upadłego, do utraty tchu,
Tańczysz, jak gdyby grunt usuwał się spod nóg,
Tańczysz, jakbyś zatracić chciała się na chwilę choć,
Tańczysz, na cienkiej linie tańczysz, tańczysz wciąż.

Upadły anioł spada z chmur
jak grom z jasnego nieba w dół,
przygryzam wargi aż do krwi,
papieros drży,
pamiętam aż za dobrze, gdy
tańczyłaś tak, jak grałem ci,
lecz obojętnie mówię - Cóż,
czas kończyć już.

Tańczysz, jakbyś nie miała do stracenia nic,
Tańczysz, odrzucasz na bok najtajniejszy wstyd,
Tańczysz, do obcych ramion tulisz twarz i szukasz rąk,
Tańczysz, na cienkiej linie tańczysz, tańczysz wciąż.

Tańczysz, całemu światu i mnie też na złość,
Tańczysz, ostatni palisz poza sobą most,
Tańczysz, do reszty zatracona już, wciśnięta w mrok,
Tańczysz, na cienkiej linie tańczysz, tańczysz wciąż.

Upadły anioł spada z chmur
jak grom z jasnego nieba w dół,
przygryzam wargi aż do krwi,
papieros drży,
pamiętam aż za dobrze, gdy
tańczyłaś tak, jak grałem ci,
lecz obojętnie mówię - Cóż,
czas kończyć już.

Tańczysz... ha, ha, ha...




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim