Gorzkie wino samotnych Jacek Różański

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Jeszcze krok i znów mrok, mała wieczność
Ta minuta trwać może sto lat
Obok już twoich póz niedorzeczność
Jest samotność jak lustro i walc
To twój cień objął cię chłodem szarym
Szepce ci: jesteś nikt, nie ma cię
Nie ma prawd, nie ma kłamstw
Jedno wiesz, jesteś sam
I tak będzie, zostanie jak jest

Wypij do dna
Gorzkie wino samotnych
I ty i ja potrafimy z tym żyć
Śmierć oczy ma
Z wypłowiałych afiszy w ciszy
Gorzkie wino samotnych
Wypij do dna

Jeszcze masz jakąś twarz, jakieś ciało
Celę, w której uwięził cię byt
Jeszcze się dotąd nic nie udało
Jedno wiesz, było głupio i wstyd
W pustych dni gęstą sieć zaplątany
W węzłach żył słyszysz szum ciemnej krwi
Nie ma prawd, nie ma kłamstw
Jedno wiesz, jesteś sam
Pogodzony z swą klęską ktoś, nikt

Wypij do dna
Gorzkie wino samotnych
Wypij niech czarny blask
Zamigoce we szkle
W świecie ze ścian
Tylko siebie usłyszysz w ciszy
Gorzkie wino samotnych
Wypij do dna




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim