Dziś w sennym parku Jacek Lech
Lyrics
-
1 favorite
Dziś w sennym parku przy fontannie
Widziałem oczy zasmucone
Patrzyły trochę jakby na mnie
W kamieniu były wyrzeźbione
I uśmiechnęła się bez bólu
Wyznała mi dozgonną miłość
Przedziwna pani w parku róż
Lecz między nami nic nie było
Zielony nagle zawiał wiatr
A może tak przychodzi miłość
U stóp jej położyłem kwiat
Lecz między nami nic nie było
A teraz czasem kiedy słucham
Jak śpiewnie gwarzy wiatr w kominie
Słyszę jak ktoś mnie cicho pyta
Kiedy znów do mnie miły przyjdziesz
Świtało niebo już od gwiazd
A mnie się jeszcze ciągle śniło
Że razem ze mną szła przez park
Lecz między nami nic nie było
I tak mi dobrze było z nią
I to prawdziwa była miłość
I dotąd jeszcze kocham ją
Bo między nami nic nie było
Widziałem oczy zasmucone
Patrzyły trochę jakby na mnie
W kamieniu były wyrzeźbione
I uśmiechnęła się bez bólu
Wyznała mi dozgonną miłość
Przedziwna pani w parku róż
Lecz między nami nic nie było
Zielony nagle zawiał wiatr
A może tak przychodzi miłość
U stóp jej położyłem kwiat
Lecz między nami nic nie było
A teraz czasem kiedy słucham
Jak śpiewnie gwarzy wiatr w kominie
Słyszę jak ktoś mnie cicho pyta
Kiedy znów do mnie miły przyjdziesz
Świtało niebo już od gwiazd
A mnie się jeszcze ciągle śniło
Że razem ze mną szła przez park
Lecz między nami nic nie było
I tak mi dobrze było z nią
I to prawdziwa była miłość
I dotąd jeszcze kocham ją
Bo między nami nic nie było
contributions: