Jeszcze jeden spacer nasz
Ręka w rękę, twarzą w twarz
Przed pożegnaniem
Jeszcze jeden bukiet róż
Pocałunek, potem już
Oczekiwanie

Na telefon, może list
Na maleńki chociaż znak
Zwiewne przesłanie
Nie wymaże przecież nikt
Z kalendarza pewnych dat
Coś pozostanie

Coś pozostanie z tamtych lat
Czas pozabliźnia wszystkie rany
Strzęp fotografii, talia kart
I król pikowy między nami

Coś pozostanie z tamtych lat
Na stole list niedokończony
Na wargach pocałunków smak
I jakiś walc niedotańczony

Jeszcze tylko parę zdań
O tym, jak to było nam
Ze sobą miło
Szczęście zwykle krótko trwa
Więc niewinne żadne z nas
Że się skończyło

Jeszcze jeden błahy gest
Serca skurcz i parę łez
Jak w melodramie
Jeszcze w duszy gdzieś na dnie
Śmieszna się kołacze myśl
Że coś zostanie

Coś pozostanie z tamtych lat
Czas pozabliźnia wszystkie rany
Strzęp fotografii, talia kart
I król pikowy między nami

Coś pozostanie z tamtych lat
Na stole list niedokończony
Na wargach pocałunków smak
I jakiś walc niedotańczony

Coś pozostanie z tamtych lat
Czas pozabliźnia wszystkie rany

Coś pozostanie z tamtych lat
Na stole list niedokończony
Na wargach pocałunków smak
I jakiś walc niedotańczony