O tej muzyce Jacek Kowalski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Lutni moja ulubiona,
Lutni wdzięczna, złotostrona;
Kto Twe cnoty, kto przymioty,
Kto wychwali dźwięk Twój złoty?
Wszystkie góry, wszystkie skały
Jemu będą tańcowały.

Ulubiony instrumencie!
Kto ku Tobie weźmie wzięcie,
Dniem i nocą gra radośnie,
Chociaż towarzystwo pośnie;
Ale góry, ale skały
Tobie będą tańcowały.

Ten szczęśliwy, wziąwszy lutnię,
Kto potrafi zagrać smutnie;
Kto potrafi i wesoło,
Nie dba, czy mu klaszczą wkoło;
Kiedy góry, kiedy skały
Jemu będą tańcowały.

Tam, gdzie chłody, mróz polarny,
Wicher srogi, żywot marny,
Smutne dzieje i nadzieje,
Cnota lutnią się ogrzeje:
Wszystkie góry, wszystkie skały,
Te jej będą tańcowały.

Weźcie ciało, duszę weźcie
I nadzieję nam zabierzcie:
Choć nie będzie nas na świecie,
Być spokojni nie możecie:
Jeszcze góry, jeszcze skały
Za nas będą tańcowały!




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim