Zabić kota Jacek Kaczmarski
Lyrics and guitar chords
-
5 favorites
Kota schwytaliśmy w kącie śmietnika
Łeb mu wcisnąłem w mokrą grudę żwiru
Dziesięcioletni mój przyjaciel Świrus
Wstrzymując oddech – użył scyzoryka.
Zwierzak się szarpał, krew wsiąkała w żwir,
Fruwała w kłakach wystraszona sierść.
Rozwarła się pod ostrzem kocia pierś
W łysiny płuc i śliski kiszek wir.
Wiotczał pod dłonią protest żywych sił
Łomotał w sercu zachwycony lęk,
Aż o żywotach kota dziewięciu przesąd pękł
W cynobry nerwów i błękity żył.
Takie wspomnienie nić pamięci mota.
Świrus chirurgiem został, znanym w kraju
I wie, gdzie życia kończy się istota;
Ja piszę wiersze o śmierci Rodzaju…
Wiele zawdzięcza ludzkość męce kota.
Em
C
Bm
Em
Łeb mu wcisnąłem w mokrą grudę żwiru
Em
C
Bm
Em
Dziesięcioletni mój przyjaciel Świrus
G
Am
Wstrzymując oddech – użył scyzoryka.
C
Bm
Zwierzak się szarpał, krew wsiąkała w żwir,
G
D
Fruwała w kłakach wystraszona sierść.
Bm
Em
Rozwarła się pod ostrzem kocia pierś
G
D
W łysiny płuc i śliski kiszek wir.
Bm
Em
Wiotczał pod dłonią protest żywych sił
B0
Em
Łomotał w sercu zachwycony lęk,
B0
Em
Aż o żywotach kota dziewięciu przesąd pękł
C
G
W cynobry nerwów i błękity żył.
Am
G
Am
Takie wspomnienie nić pamięci mota.
Świrus chirurgiem został, znanym w kraju
I wie, gdzie życia kończy się istota;
Ja piszę wiersze o śmierci Rodzaju…
C
A0
Wiele zawdzięcza ludzkość męce kota.
G
D
C
Bm
Em
contributions: