0
0

Witkacy do kraju wraca Jacek Kaczmarski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Winnetou
    18 favorites
Takie życie po śmierci, jak za życia od dziecka,  Am
A samobójcy spokoju nie znają - wieść niesie      G C
Już pół wieku prawie zżera mnie ziemia sowiecka,  Dm G C
Chociaż żyły otworzyłem na polskim Polesiu.       Dm E7
Już pół wieku prawie zżera mnie ziemia sowiecka,  Dm G C
Chociaż żyły otworzyłem na polskim Polesiu.       Dm E7 Am

Każdy spotka tego diabła, którego się boi -
Resztki po mnie kołchoźnik bronuje, jak umie,
A świat odkrywa na nowo wciąż dramaty moje
Śmiejąc się z nich do rozpuku, zamiast je zrozumieć.
A świat odkrywa na nowo wciąż dramaty moje
Śmiejąc się z nich do rozpuku, zamiast je zrozumieć.

Leżę ja niegłęboko,                               A E
Więc czuję, jak wokół                             D A
Ogarnia niepokój                                  D A
Czerwone Robaki.                                  B7 E7
Póki trupów było w bród,                          A E
Żyło im się tu, jak z nut.                        D A
Ale potem zwykły głód                             D A
Dał się im we znaki.                              E7 Am

Coś mi mówi, że jeszcze wygrzebią mnie z tej dziury
I gdzie indziej urządzą mi pochówek nowy.
Ponoć w tej sprawie Narodowa Rada Kultury
Prowadziła już w Moskwie pomyślne rozmowy.
Ponoć w tej sprawie Narodowa Rada Kultury
Prowadziła już w Moskwie pomyślne rozmowy.

Jeżeli mnie już czerwony czerwonemu sprzeda
I ożyję dla hecy na narodowej tacy -
To już nigdy więcej głosu z siebie nie dam
By byle kto wycierał sobie gębę - Witkacym.
To już nigdy więcej głosu z siebie nie dam
By byle kto wycierał sobie gębę - Witkacym.

Ale w Zakopanem
Z góralem nad ranem
Zupełnie pijany
Wyjdę w Tatry
I w kiszek mych umyśle
Wyrażę się ściśle,
A myśl swoją wyślę
Na cztery wiatry.


Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim