0
0

Monachijskie buki Jacek Kaczmarski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Winnetou
Monachijskie buki z szarych powiek łzy                       Em C#0 B7
Nie utoczą, póki jesteś z nami Ty.                           Em Am C#0 B7
Lecz gdy Cię wśród nas zabraknie,                            Em C#0
Kto zapragnie, kto załaknie,                                 Em C0
By wróciły dni… wróciły dni… wróciły dni?                    B7 Em B7 Em

Ty – to metafora i wspomnienie dni,
Które ledwie wczoraj upływały w krwi.
Kogo zechcesz, proś do tańca,
Przecież prawem jest Powstańca,
By mógł ziścić sny… mógł ziścić sny… mógł ziścić sny.

Spójrz na żółte zdjęcie – sama czerń i biel –                Am Em
Miałeś przecież wzięcie, miałeś przecież cel.                Am Em
Zgódź się, że do tego celu                                   Em C#0
Dziś następców strzela wielu                                 Em C0
Twych – na przykład ja, na przykład on, na przykład Zdzich.  B7 Em B7 Em

Dziś, śpiewając „sto lat”, myśleć trzeba wprost:
Braknie nam Gogola, by opisał nos.
Próżne moje twórcze męki
Wobec zaciśniętej szczęki,
W której polski głos i polski los… i polski los.

Monachijskie buki zamykają cykl –
Tej akurat sztuki nie powtórzy nikt.
Wacku, w liści tych szeleście
Zdałoby się lat ze dwieście,
By pociągnąć łyk, ojczyzny łyk, wolności łyk.

Wacku, w liści tych szeleście                                Em C#0
Zdałoby się lat ze dwieście,                                 Em C0
By pociągnąć łyk, ojczyzny łyk, wolności łyk.                B7 Em B7 Em


Rate this interpretation
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim