0
0

Dzielnica żebraków Jacek Kaczmarski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
    3 favorites
Em Bm Em Bm Em Bm Em Bm

W dzielnicy żebraków, pod murem klasztoru,          Em Bm
Za zamkiem, gdzie miejskiej nie ujrzysz już straży  G A B B7
Aż huczy od gorzkich oskarżeń i sporów              Em D
Przeciwko Królowi Nędzarzy.                         Am C Bm7 Em (Bm Em Bm)

Ma nędza swą godność, lecz nią się nie najesz,
I więcej coś w ustach mieć chcesz, prócz nadziei,
Wybrano więc króla, a on – powiadają –
Okazał się królem złodziei.                         Am C Bm7 Em (Bm Em C7)

I złodziej ma honor, choć głód cierpi rzadziej,     Fm Cm
Lecz inny to cech i się rządzi inaczej –            G# B C C7
Więc mówić się zwykło już głośno o zdradzie         Fm D#
Idei godności żebraczej.                            A#m C# Cm7 Fm (Cm Fm Cm)

A król wszak szlachetną miał myśl, by pogodzić      C# Fm
I jednych i drugich, choć w walkach zajadli;        B0 Gm C7
Lecz zanim spłodzoną ideę urodził –                 Fm D#
Złodzieje nędzarzy okradli.                         A#m C# Cm7 Fm (Cm Fm Cm)

Na burzach dziejowych w żebraczej dzielnicy
Ni klasztor, ni zamek właściwie nie straci,
Bo koszt szlachetności wyliczą skarbnicy…
A okradziony – zapłaci.                             A#m C# Cm7 Fm (Cm Fm Cm Fm Cm Fm)


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 3 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim