0
0

Ballada o okrzykach Jacek Kaczmarski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Novice The Tonal Key C
    2 favorites
StCałem wśród tłumu rzC7ymskiej ulicy
KrzyczFałem też jGakieś słCowa F  C 
Nad nCami cesarz i dC7ostojnicy
W szFatach swych pGurpurCowych F  C 
SzczAmytu sięgało to Emuniesienie,
GdzieniFegdzie lśniła już brGoń!
Gdy nCagle, jakby pFonad tym wrzeniem
CCesarz wzniGósł swoją dłCoń  F  C 


ZagrzmiAmEy trAmąby! BAmębnEy i kAmotły!
ZalśnFiły czGerwień i złAmoto! E  Am 
KwAmaśnEe nastrAmoje jAmakbEy wymiAmotło
ZFakrzyknęlGiśmy z ochAmotą!
- AmOn tEu jest prAmawem! AmOn tEu jest sAmiłą!
FOn sprawiedlGiwość wymAmierza!
NAmo Gi powiAmedzcie, jAmak mGożna bAmyło
Nie krzFyczeć mu: "AVE CAmAEGZAAmR!"  G 

Stałem wśród tłumu w gotyckiej kaplicy
W mroku ktoś perorował
Nad nami biskup i dostojnicy
W szatach swych purpurowych
Szczytu sięgało to uniesienie
Aż łomotała skroń!
W oczy strzeliło ołtarza lśnienie
A biskup podniósł dłoń!

Zagrzmiały groźnie wielkie organy
Zadrżały złote lichtarze!
Wszyscy padliśmy na kolana
A potem padliśmy na twarze!
Ach ta wspaniałość tego kościoła!
Ta wiara, co życie dała!
No i powiedzcie, jak tu nie wołać:
"BOGU NIECH BĘDZIE CHWAŁA!"

Stałem wśród tłumu w centrum stolicy
Twarze wznieśliśmy ku górze
Pierwszy Sekretarz i dostojnicy
Stali w chorągwi purpurze
Szczytu sięgało już uniesienie
Choć potu dławiła woń
Gdy pierwszy sekretarz w pozdrowieniu
Do góry wzniósł swą dłoń!

ZagrzmiAmEy rAmozwieszAmone głEośnAmiki
Wśród dFomów ze szkłGa i stAmali  E  Am 
A mAmyśmEy nAma to wznosAmilEi okrzAmyki!
TrFansparentGami machAmali!
Te hAmasłEa! FlAmagi ktAmórych niEe zlAmiczę
Do dFumy dość dGają powAmodów!
NAmo Gi powiAmedzcie, jAmak tGu nie krzAmyczeć:
"PROGRAM PFARTII PROGRAMEM NARAmO-GO-DAmU!"

Rate this interpretation
contributions:
jastrzef
jastrzef
anonim