Ballada o bieli Jacek Kaczmarski
Lyrics and guitar chords
-
5 favorites
Am
Am/H
Am/C
Esus4
E
Am
Am/H
Am/C
Esus4
E
S
Am
ą narody, które znająW dziejach s
Am/H
woich kAm/C
ażdy kG
amyk, F
E
Am
Tak, że mało o to dbają –A my
Am/H
mamy – BAm/C
iałe PlG
amy. F
E
Pl
Dm
am tych biel – historię nasząSkupia w sobie, niby w l
Am
ustrze:W
F
izje czasów, które straszą,Wizje – których się nie
E
ustrzec. F
E
Po Syberii Białej Plamie
Idzie tłum zesłańców pieszo
I zapada w tłumną pamięć
Typ w papasze i z pepeszą.
W Białej Plamie słusznych jatek
Biało nowa gwiazda świeci
Nad rozpaczą białą matek,
Którym odebrano dzieci.
W białym dole białym wapnem
Białe czaszki przysypali
Biało podpisane pakty,
Biało się Warszawa pali.
W bieli plam – jak w światła bieli –
Tamten świat się nam ukazał:
Nic dziwnego, że się wzięli,
Żeby plamy te wymazać.
Wszystkie barwy krzywd w narodzie
Żyją w świetle Białych Plam.
Cóż posłuży ku przestrodze,
Kiedy je wymażą nam?
Wieczna przyjaźń, wieczna zgoda,
Wieczne zadośćuczynienie,
Wieczna wdzięczność dla naroda,
Który przyznał nam cierpienie.
Tak się nam dziejowy dramat
Kończy scenką dopisaną:
Miast pointą, co nam znana –
Wymazaną białą plamą.
Tak się nam dziejowy dramat
Kończy scenką dopisaną:
Miast pointą, co nam znana –
Wymazaną białą plamą.