Bajeczka z perspektywki Jacek Kaczmarski
Lyrics and guitar chords
-
1 favorite
Raz na wys
Żywi
Panował z św
Nad m
W więzionkach cz
Z dzi
Tyranek
Jak wł
Wysepka nikła z wszystkich stronek
W żarłocznych oceankach.
Nie było komu wziąć w obronkę
Wysepki, ni tyranka.
Wreszcie wypuścił zza krateczek
Ludku rezerwki krzepkie:
Dla dóbrka dziatek i mateczek
— Ratujcie nam wysepkę!
Wolnostka ta im dała siłkę
A, że poglądki mieli prędkie,
Z rozsądnej wolki ich za chwilkę
Tyranek został prezydentkiem.
Wysepce nadal morza grożą
I wolne gryzą się bestyjki —
Jeden tyranek ma ostrożną
Nadziejkę przejść do historyjki.
Am
epce E7
oblegAm
anejŻywi
Am
ołkiem wrE7
ogich mAm
órzPanował z św
Am
itką sE7
wą — tyrAm
anekNad m
Am
ilionE7
kami dAm
usz.W więzionkach cz
C
asik G7
narodC
kowiZ dzi
C
onka na dzG7
ionek płC
ynąłTyranek
B7
zaś się wił i głowiłJak wł
E7
adzkę mieć — nie gAm
inąc.Wysepka nikła z wszystkich stronek
W żarłocznych oceankach.
Nie było komu wziąć w obronkę
Wysepki, ni tyranka.
Wreszcie wypuścił zza krateczek
Ludku rezerwki krzepkie:
Dla dóbrka dziatek i mateczek
— Ratujcie nam wysepkę!
Wolnostka ta im dała siłkę
A, że poglądki mieli prędkie,
Z rozsądnej wolki ich za chwilkę
Tyranek został prezydentkiem.
Wysepce nadal morza grożą
I wolne gryzą się bestyjki —
Jeden tyranek ma ostrożną
Nadziejkę przejść do historyjki.