0
0

Akompaniator Jacek Kaczmarski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Advanced
W małym palcu klawiaturę mam, Dm B Dm
Chociaż nie lubiłem ćwiczyć gam. Dm B Gm6 A7
Ale po co męczyć gamę Gm Gm6
Gdy się gra akompaniament Gm7 Gm6
Tak, jak ja - co kto zażyczy - gram. Gm6 G#0 A

Po lokalach dla pijanych dam Dm B Dm
Grałem - trzeźwy nie bywając sam, Dm B Gm6 A7
By slowfoxem lub fokstrotem Gm
Uprzyjemnić im robotę G#0
Gdy ostatnia z męskich pęka tam. A7 B7 A7 B7 A7

Poza reflektorów okiem Dm Gm
Do publiki lepszym bokiem C Dm
Za skromną opłatą Gm Am7 Dm
Rządzę z cienia nastrojami,B Dm
Harmoniami, gwiazdorami B Dm
Ja - akompaniator. F C Gm Dm B Gm6 A7


Potem był w kierunku sztuki krok:
Klub studencki, jazz, ballada, rock.
Wychodzili młodzi gniewni
A ja wzbogacałem śpiewnik
O akordów niesłyszanych szok. Gm G#0 A Amsus4 A

Politycznie klawisz brzmiał i śpiew: Am A Dm
Słowo - słowem, rytm rozgrzewał krew.
W pryszczach i nieogoleni
Czuli się wtajemniczeni
Wyzywając los w tonacji "ef". A7 B7 A7 F Em Amsus4 A

Poza chytrym cenzur okiem Dm Gm C Dm
Przez aluzje brnąc głębokie Dm Gm C Dm
Walę w ruskich akord. C Am7 Dm Am7 Dm
Rządzę z cienia symbolami, B Dm Gm Dm
Cytatami, ideami,B Dm Gm Dm
Ja - akompaniator. F C G Dm B Gm6 A7

I na strajkach grałem też - a jak!
Chociaż pianin w kraju było brak.
"Żeby Polska", albo "Mury"
Grzmiały z mojej klawiatury
Choć nie było to komunie w smak.
Potem za mną chodził jakiś fiut
Słuchał, zagadywał, bzdury plótł,
Bo mu poleciła władza
Udowodnić i wykazać
Polityczny wydźwięk moich nut.

Poza blaskiem akademii,
Bez orderów i bez premii
Z finansową stratą
Rządzę z cienia wciąż - hymnami,
Narodami i związkami
Ja - akompaniator. F C Gm A Cm6 Bm7 Am7 A

Nastał stan wojenny - trzeba jeść.
Nie zna granic kunsztu mego treść.
Zatem nad norweskim fiordem
Kładę akord za akordem
Chociaż nie wiem o czym mówi pieśń.
Lecz korona daje względny luz
Sukces w Oslo odniósł: "Rode Bus".
W koncertowe ruszam tury,
Demoluję klawiatury,
Życie mi się zmienia w niezły blues. A7 B7 A7

Poza mową mą ojczystą,
Niedaleko i nie blisko
Za walutę za to -
Rządzę z cienia Norwegami,
Góralami i Drwalami
Ja - akompaniator.

Upływ lat przerzedził nieco włos,
Dłuższy pasek mam i niższy głos.
Tak to z akompaniatorem -
Za wszechstronność i pokorę
Blaskiem czoło mi nagrodził los.
Więcej już nie będę cedził słów
Jutro do klawiszy siąść mam znów.
Dodam, że wyczuwam dumę
Kiedy wyjdę przed instrument
By mnie mógł rozpoznać ten i ów. A7 B7 B7

Za nic rozgłos mam i sławę Em Am
Ale lubię sceny skrawek D Em
Gdzie mój warsztat stoi. Am Bm7 Em
Na nic mych kolegów jęki C Em
Gdy nie słucha mojej ręki - C Em G D A
Albo gdy nie stroi! Em C Em C Em C Em




Rate this interpretation
anonim