Tak ogólnie Jacek Gałązka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Tak ogólnie…
E7,A7
Tak ogólnie kawał z niego skurwysyna,
Tak mawiają Ci co znają go choć trochę
Zimny bydlak co poniża i przeklina,
Egoista z przyklejonym wiecznym fochem.

Brzydki człowiek, który miewa brzydkie myśli,
Agresywna konkurencja na boisku,
Łokcie, pięści wygrywają Wielki Wyścig,
Łypie wilkiem, jakby chciał nam dać po pysku.

Ref:
Zawsze mówił do niej „kotku”
On był dobry, ale w środku,
Ciągle mówił do niej „kiciu”,
Lecz nie wiedział nic o życiu…

Przecież to jest jakaś banda idiotów!
Wredne małpy, co z rozumem się mijają,
Ordynarne fizjonomie tępych młotów,
Jedzą gówno i pod siebie grzecznie srają….

Brzydcy ludzie, którzy mają brzydkie myśli,
Agresywna konkurencja na boisku,
Łokcie, pięści wygrywają Wielki Wyścig,
Łypią wilkiem, jakby chcieli laćpo pysku.
Ref:




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim