Mężczyzna urlopowy Jacek Fedorowicz

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Czasem ci ja trzepnę nagle
W locie samca pardwy
Czasem ci rozepnę żagle
Na jeziorze Śniardwy
Czasem ci pokaże łosich
Kopyt ślad na piasku
Czasem całkiem inne cosik
Na murawie w lasku
Hej hej! Hej ha!
Rada będzie luba ma!
Hej hej! Hej ha!
Rada będzie luba ma!

Czasem ci roztoczę z perci
Panoramę czystą
Czasem z tobą umknę śmierci
Z rąk recydywistów
Czasem wilka zdławię w dłoni
W oczach twych niezłomnie
Lecz nie zdołam cię obronić
Prze miłością do mnie
Hej hej! Hej ha!
Rada będzie luba ma!
Hej hej! Hej ha!
Rada będzie luba ma!



Rate this interpretation
anonim