Tango Kameleon Jacek Bończyk

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Świat jaki jest, to każdy wie
Wykona gest i zmiażdży cię
Więc ucz się kryć i w świecie tym
Próbuj kameleonem być

Kolory zmień (kolory zmień)
Przystosuj się (przystosuj się)
Do tego, co (do tego, co)
Wredne i złe (wredne i złe)
Gdzie kłamstwa cień (kłamstwa cień)
Obmowy nić (obmowy nić)
Kolory zmień (kolory zmień)
I ucz się żyć (ucz się żyć)

No, popatrz, ech
To zupełnie nie boli
Raz wolne dać
I sumieniu, i woli
Tango Kameleon brzmi
Więc tańcz do woli

Frajerzy zawsze będą
Ale nie robi błędu
Kto w owo tango się puści
I znajdzie drogę gładką
I przejdzie pewną kładką
Gdy pech wyziera z czeluści

Frajerzy będą zawsze
Chcą życie mieć ciekawsze
Lecz są też kameleony
A każdy drań nad draniem
Paskudnym udawaniem
Przezornie ubezpieczony

Frajerzy zawsze będą
Ale nie robi błędu
Kto znajdzie drogę gładką
I przejdzie pewną kładką
Więc zamiast śnić panteon
Tańcz w życiu Tango Kameleon

No, popatrz, ech
To zupełnie nie boli
Raz wolne dać
I sumieniu, i woli
Tango Kameleon brzmi
Więc tańcz do woli

No, chyba że
Głos jakiś w tobie nagle zawoła: "Nie!"
Głos jakiś krzyknie nagle gdzieś z duszy dna:
"Niech owo tango tańczą inni - nie ja!"

I chociaż wielkich szans nikt nie da ci, lecz
Rozegrasz z życiem własny, wspaniały mecz
I choć przez chwilę będziesz widoczny
W całej jaskrawości, kameleonom mówiąc precz




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim