Nic za nic Izabela Trojanowska
Lyrics
Dziwnie jakoś tak
Uprościł nam się świat:
Wszystko się da wycenić!
Możesz śmiać się w nos losowi,
Jeśli wciąż dźwięczy Ci
Grosz w kieszeni!
Wszystko cenę ma
I wartość swoją zna
Wszystko, w co grać spróbujesz!
Najzwyklejsza rzecz,
Zwyczajny ludzki gest,
Nawet ten gest kosztuje!
Słyszysz raz po raz:
Za darmo nic!
Za darmo nie ma już nic!
Tak już jest - taki zaczął się styl!
Chcesz czy nie
Musisz zgodzić się z tym!
W każdej grze, czyś jest aktor,
Czy widz - za darmo nie ma...
Dziwnie jakoś tak
Zawęził nam się świat...
Spróbuj no nie narzekać!
Pośród mowy cyfr
Rzadko słychać w nim
Normalny głos człowieka...
Uprościł nam się świat:
Wszystko się da wycenić!
Możesz śmiać się w nos losowi,
Jeśli wciąż dźwięczy Ci
Grosz w kieszeni!
Wszystko cenę ma
I wartość swoją zna
Wszystko, w co grać spróbujesz!
Najzwyklejsza rzecz,
Zwyczajny ludzki gest,
Nawet ten gest kosztuje!
Słyszysz raz po raz:
Za darmo nic!
Za darmo nie ma już nic!
Tak już jest - taki zaczął się styl!
Chcesz czy nie
Musisz zgodzić się z tym!
W każdej grze, czyś jest aktor,
Czy widz - za darmo nie ma...
Dziwnie jakoś tak
Zawęził nam się świat...
Spróbuj no nie narzekać!
Pośród mowy cyfr
Rzadko słychać w nim
Normalny głos człowieka...
contributions: