Piosenka Mazowiecka Iwona Piastowska
Lyrics and guitar chords
-
5 favorites
A jeżeli wiosną przejdę nad głębinę
A bodaj się wszyscy uśmieli, pewnie gdzieś popłynę
Między wierzby krzywe, co się słońcem mienią
Albo wyspy wikliny szumiące zielenią.
Zaraz się zachwycę, zaraz się zasłucham
W jakieś bajdy zaplątane w barokowych słuchach
Swoje dzieje spiszę na piaszczystym trakcie,
Wyślę pocztą gołębią cztery mile za piec.
I nic więcej, bo przecież nad taką równiną
No jak tu nie lecieć, no jak tu nie płynąć
Od końca do końca, na teraz na teraz i zawsze
No jak tu nie słuchać, no jak tu nie patrzeć.
A gdy stąd odejdę zasmuconym sadem
Będę długo spać jesienią w kącie pod obrazem
A gdy się obudzę, choćby mróz był wielki
Wrócę przecież jak inni drugim brzegiem rzeki.
I nic więcej... / x 2
D
A
A bodaj się wszyscy uśmieli, pewnie gdzieś popłynę
Em
B7
Em
Między wierzby krzywe, co się słońcem mienią
Albo wyspy wikliny szumiące zielenią.
Zaraz się zachwycę, zaraz się zasłucham
W jakieś bajdy zaplątane w barokowych słuchach
Swoje dzieje spiszę na piaszczystym trakcie,
Wyślę pocztą gołębią cztery mile za piec.
I nic więcej, bo przecież nad taką równiną
D
F#
No jak tu nie lecieć, no jak tu nie płynąć
Bm
E
A
Od końca do końca, na teraz na teraz i zawsze
No jak tu nie słuchać, no jak tu nie patrzeć.
A gdy stąd odejdę zasmuconym sadem
Będę długo spać jesienią w kącie pod obrazem
A gdy się obudzę, choćby mróz był wielki
Wrócę przecież jak inni drugim brzegiem rzeki.
I nic więcej... / x 2
contributions:
Zwrotka
CG
daG
Refren
CE
aFG
CE
daG