Dziewczyna z konwaliami Impress

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Rankiem w poza przeszłym roku ,
Szłaś ulicą z konwaliami ty , właśnie ty .
Szliśmy razem obok siebie ,
Czytaliśmy spojrzeniami jak , między wierszami .

Hej dziewczyno nieznajoma ,
Ciepły ranek niesłychanie ,
Jak , w południe dzień .
Widzę cię na każdym kroku ,
Jak się w moje myśli wkradasz ,
Ty , mój niepokój .

Szliśmy wtedy tak przez miasto ,
W mych marzeniach byłaś właśnie ty , tylko ty .
Chciałem wtedy ci powiedzieć ,
Ty mówiłaś nie chcę wiedzieć nic , więcej nic .

Hej dziewczyno nieznajoma ,
Ciepły ranek niesłychanie ,
Jak , w południe dzień .
Widzę cię na każdym kroku ,
Jak się w moje myśli wkradasz ,
Ty , mój niepokój .

Zaprosiłem cię do kina ,
Lecz ty się z nim umówiłaś ty , właśnie ty .
Kiedy ja przestałem szlochać ,
Powiedziałaś że mnie kochasz ty , właśnie ty




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim