Czas wyboru Horytnica

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
W ramach swojej codzienności
Pozostajesz gdzieś na dnie
Nie wiesz kogo dziś masz słuchać
Kto dziś pomóc tobie chce
Gdy przychodzi czas wyboru
Wszyscy zdobyć ciebie chcą
Wykorzystać złotą chwilę
Aby zyskać wolę
Wolę twą, wolę twą,

Zabij wszelkie swe marzenia
Że coś może zmienić się
Oni dążą do zniszczenia
Cena prawdy gorzka jest
Wille, jachty, samochody
W ręku berło cudzych krzywd
Złoty łańcuch, rewia mody,
A do tego Twoje sny
Twoje sny, Twoje sny

Znów ci sami są u władzy
Mają w rękach cały kraj
Podążają jedną drogą
By zbudować własny raj
Obiecali lepsze życie
Lecz nie tutaj ale tam
Otworzyli nam granice
By nie został po nas ślad

Zabij wszelkie swe marzenia
Że coś może zmienić się
Oni dążą do zniszczenia
Cena prawdy gorzka jest
Wille, jachty, samochody
W ręku berło cudzych krzywd
Złoty łańcuch, rewia mody,
A do tego Twoje sny
Twoje sny, Twoje sny

Znów ci sami są u władzy,
Mają w rękach cały kraj,
Podążają jedną drogą,
By zbudować własny raj,
Obiecali lepsze życie,
Lecz nie tutaj ale tam,
Otworzyli nam granice,
By nie został po nas ślad,




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim