Gdy zostałem zrodzony,cień narzucił się na twe życie
Mroczna strona twego słońca nadeszła
nadeszła

Każdego dnia,grzech jest głębszy w twoim sercu i
Wrzeszczące dusze,głębsze i głębsze
Zagość w moim życiu jak sztylety w mej skórze
Ale nigdy nie umrzesz,nie umrzesz

Uciekaj,zabierz swą miłość i
Rób to jak ja,ogień pali moje pragnienie
Każdą łzę którą uronisz
Każdy dzień w którym umieram
Wraz z moją krwią możesz przeżyć
I będziemy żyli wiecznie w Piekle
W Piekle
W Piekle
W Piekle
W Piekle

Wraz z moją krwią teraz jesteś wolna
Jak krzyk,przyleć do mnie przyleć do mnie
Podobne sny,i latamy jak anioły
Lecz upadamy,zawsze do Piekła
Do Piekła
Do ...

Uciekaj,zabierz swą miłość i
Rób to jak ja,ogień pali moje pragnienie
Każdą łzę którą uronisz
Każdy dzień w którym umieram
Wraz z moją krwią możesz przeżyć
I będziemy żyli wiecznie w Piekle
W Piekle